Polski z urzędu. O poprawności języka urzędowego
Narodowe Centrum Kultury wydało właśnie książkę, która ma poprawić nasze życie. Czy jest szansa, że dzięki niej urzędasy produkujące niezrozumiałe pisma staną się przyjaznymi urzędnikami?
Narodowe Centrum Kultury wydało właśnie książkę, która ma poprawić nasze życie. Czy jest szansa, że dzięki niej urzędasy produkujące niezrozumiałe pisma staną się przyjaznymi urzędnikami?
Zofia Szydłowska, założycielka Cepelii marzyła, żeby stworzyć nasz odrębny styl, odpowiednik skandynawskiego – napisał Piotr Korduba w książce „Ludowość na sprzedaż”. O tym, że się nie udało, wiemy i bez tej lektury. Zresztą, wbrew… Czytaj dalej
To, moim zdaniem, podstawowy wniosek płynący z wczorajszego spektaklu multimedialnego PRUS WARSZAWIAK zorganizowanego przez Narodowe Centrum Kultury. Dlaczego?